Zbyt wiele doraźnych zmian
Główne wyzwania, przed jakimi stoi system emerytalny, to podwyższenie wieku i jego wyrównanie dla obu płci. A także rozwiązanie kwestii OFE i stworzenie rynku produktów zachęcających do oszczędzania na starość – mówi dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak.
Czy przygląda się pani temu, co ostatnio dzieje się wokół systemu emerytalnego?
Tak. Jestem na bieżąco.
I jak pani to ocenia?
Wydaje mi się, że system emerytalny odchodzi od rozwiązań, które mają funkcjonować dłużej, na rzecz doraźnych zmian kształtowanych pod kątem potrzeb politycznych. Ma to wszystko mało wspólnego z całościowym podejściem, a ono w stabilnym i dobrze funkcjonującym systemie emerytalnym powinno być jednak priorytetem.
Ma pani na myśli zaproponowaną przez rząd waloryzację mieszaną kwotowo-procentową z gwarantowaną kwotą podwyżki 250 zł?
Akurat kwotowa podwyżka to nic nowego. Chociaż tak dużej jeszcze nie było. Mamy też jednak inne realia gospodarcze niż jeszcze kilka lat temu. Na pewno taka waloryzacja wypłaszcza strukturę świadczeń. Podwyżka kwotowa jednocześnie oznacza większe podniesienie emerytury minimalnej. Jest ona bowiem głównym instrumentem, którego zadaniem jest ochrona emerytów i rencistów przed ubóstwem. W sytuacji rosnących cen podniesienie świadczeń minimalnych jest dobrym ruchem. To ci świadczeniobiorcy najmocniej odczuwają bowiem inflację.
Czy to w ramach systemu emerytalnego powinniśmy tym ludziom pomagać? Czy to nie należy do pomocy społecznej?
Jednym z głównych zadań systemu emerytalnego jest ochrona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta